Odszedł ostatni bohater Dywizjonu 302

  • Autor: Jan M. Krawczyk
  • /
  • Dodano: 23.01.2017
  • /
  • Kategoria: Perspektywa historyczna
  • /

Źródło: Biuro Prasowe Błonie

8 stycznia 2017 roku w Northwood pod Londynem zmarł porucznik Stanisław Włosok-Nawarski, jeden z ostatnich polskich bohaterów walczących w Bitwie o Anglię, pilot Dywizjonu 302. W sierpniu ubiegłego roku skończył 95 lat.

O tym smutnym fakcie informuje na prośbę Sophie Brampton, córki państwa Nawarskich, marka zegarkowa Błonie, która od ponad roku pozostaje w kontakcie z rodziną pana Stanisława.

– Niespełna rok temu złożyliśmy wizytę Państwu Nawarskim, żeby przekazać mu zegarek dedykowany Dywizjonowi 302 i nakręcić krótki film dokumentalny o Panu Stanisławie. Film ten opublikowaliśmy na początku listopada 2016 przy okazji premiery naszego nowego zegarka lotniczego – opowiada Maciej Morawski, kierownik zakładu Błonie.

Wkrótce okazało się, że był to ostatni moment, w którym państwo Nawarscy byli w tak dobrej kondycji, żeby udzielić wywiadu. W dniu premiery filmu do firmy przyszła wiadomość od córki państwa Nawarskich, że Jennifer, żona pana Stanisława odeszła niespodziewanie, a on sam jest poważnie chory, m.in. z powodu emocji związanych z jej nagłą utratą.

– Udało nam się spędzić z tatą Boże Narodzenie i Nowy Rok, niestety w niedzielę, ósmego stycznia odszedł spokojnie w swoim domu – mówi Sophie Brampton.

Porucznik Nawarski w piątek, 27 stycznia spocznie na cmentarzu w Nothwood, na którym pochowanych jest wielu polskich żołnierzy, w tym pilotów stacjonujących w Northold, którzy zginęli podczas Bitwy o Anglię.

– Tata co roku odwiedzał cmentarz by złożyć im hołd, dlatego uznaliśmy, że powinien dołączyć do swoich kolegów i spocząć właśnie tutaj – mówi Sophie Brampton.

Jeśli pogoda na to pozwoli, pożegnaniu pana Nawarskiego towarzyszyć będzie przelot zabytkowego samolotu Spitfire, takiego, na jakich latali polscy piloci w czasie II Wojny Światowej.

Dywizjon 302 był pierwszą polską jednostką myśliwską powstałą w Wielkiej Brytanii w 10 lipca 1940 r. Jego piloci brali udział w Bitwie o Anglię oraz lotach patrolowych, m.in. podczas D-Day. Zestrzelili prawie 100 samolotów wroga.

Stanisław Włosok-Nawarski miał niezwykły życiorys. W 1939 roku uciekł razem ze swoim ojcem z radzieckiego transportu, który jak się później okazało zmierzał do Katynia. Przedostał się przez Rumunię i Francję do Wielkiej Brytanii, gdzie odbył szkolenia i w 1942 r. rozpoczął służbę jako pilot myśliwca. Po wojnie odmówił powrotu do komunistycznej Polski i osiedlił się w Wielkiej Brytanii. Został stomatologiem. Wraz z żoną - Jennifer prowadził swój gabinet, do przejścia na emeryturę w wieku 78 lat.