Słów kilka o zegarkach Emile Chouriet

Szerokie grono producent zegarków marzy o niezależności, samowystarczalności, produkowaniu mechanizmów „in house” i elitarnym statusie „manufaktury”. Wielu tego pragnie, ale niewielu udaje się ten cel zrealizować. Marce Emile Chouriet ta sztuka się udała i to w rekordowo szybkim czasie.

Mariaż tradycji i technologii
Emile Chouriet to młoda, ale ambitna marka. Na zegarmistrzowskiej mapie pojawiła się stosunkowo niedawno, w 1998 roku, ale jej tradycje sięgają XVII wieku. Założyciel firmy Jean Depéry wywodzi się z genewskiej rodziny o bogatych tradycjach zegarmistrzowskich. Po studiach z mikroinżynierii przez długi czas zajmował się produkcją komponentów do zegarków, by w końcu dojrzeć do decyzji o stworzeniu własnej marki. Co ciekawe, nazwę firmy zaczerpnął od imienia i nazwiska XVII-wiecznego zegarmistrza Emile Chouriet, dla którego wytwarzał komponenty zegarkowe jego przodek — François Dagobert Depéry.

Jean Depéy od samego początku wiedział, że tylko swoboda działania i pełna niezależność pozwoli na tworzenie pięknych, zapadających w pamięć czasomierzy. Z tego powodu dążył do samowystarczalności. Chciał, aby w jego pracowni powstawały wszystkie elementy zegarka. Od tych najprostszych i najmniej skomplikowanych części, po najbardziej wyrafinowane i wymagające. Rzeczywistość przerosła marzenia.

W ciągu 20 lat, jakie minęły od powstania firmy, zrobiono wiele, aby te ambitne cele osiągnąć. W tym momencie Emile Chouriet to marka o wyrazistym DNA i rozpoznawalny stylu, którego znakiem rozpoznawczym jest charakterystyczny design koperty nawiązujący do skrzydeł mitycznego Ikara.

Genewska manufaktura posiada już mechanizm "in house", własny balans i włos. A to najlepszy wyznacznik jej potencjału i technologicznego kunsztu. Niewielu producentów decyduje się i ma możliwości do projektowania i wytwarzania tak zaawansowanych i precyzyjnych elementów.  Autorskie komponenty dają marce Emile Chouriet niezależność, samowystarczalność i swobodę w kreacji twórczej, co widać w każdym projektowanym w manufakturze Emile Chouriet zegarku.

Każda nowa kolekcja Emile Chouriet zaskakuje nowatorskimi koncepcjami, artystycznym kunsztem i różnorodnością. W manufakturze tworzone  są czasomierze, które czerpią silnie z tradycji i klasyki jak w linii Historique oraz modele inspirowane osiągnięciami nauki i techniki (Voie Lactee). W portfolio genewskiej marki znalazło się miejsce dla zegarków nawiązujących do tradycji żeglarskich (Challenger Deep), jak i delikatnych, wysublimowanych damskich modeli, mieniącymi się diamentami (Fair Lady). Każdy z nich jest wynikiem połączenia oryginalnego designu, wiedzy z zaawansowaną technologią. Każdy z nich opowiada własną historię tak jak minutowy repetier i tourbillon — czasomierze, które stały się wizytówką marki Emile Chouriet.

Kunsztowne arcydzieła

Minutowy repetier i tourbillon to dwa unikatowe modele, które są odzwierciedleniem kreatywności i umiejętności projektantów genewskiej manufaktury. Minutowy repetier powstał we współpracy z rzeźbiarzem Jean-Pierre Hagmann'em oraz projektantem zegarków Singal Mösch'em. W jego wnętrzu bije niezwykle rzadko spotykany mechanizm, pochodzący z lat trzydziestych XX wieku, który został w manufakturze Emile Chouriet poddany renowacji. Efektem wielomiesięcznej pracy artystów i zegarmistrzów jest perfekcyjnie wykonany, unikatowy zegarek o niespotykanym wzornictwie.
Tourbillon to z kolei wyraz kunsztu zegarmistrzowskiego. Urzeka misternie wykonaną, promienistą tarczą. Dostrzegamy w jej kształcie nawiązania do mitycznych skrzydeł Ikara. Połączenie mostków w kształcie strzały z dwoma grotami, doskonała symetria i eleganckie krzywe zegarka sprawiają, że uwiedzie każdego z miłośników unikalnych czasomierzy.

Autorski mechanizm, włos balansu, minutowy repeater, tourbillon to bez wątpienia elementy, które wyróżniają Emile Chouriet spośród wielu producentów zegarków i zbliżają ją do prestiżowego i cenionego grona zegarkowych manufaktur. Emile Chouriet to ambitna marka mocno zakorzeniona w wielopłaszczyznowej tradycji, a jednocześnie zdecydowanie ukierunkowana na przyszłość. Jej celem jest osiągnięcie całkowitej samowystarczalność w ciągu najbliższych kilku lat. I patrząc na postępy, jakie robi, jest to jak najbardziej realne.