ARACH – pierwsza publiczna prezentacja nowych modeli marki
- Autor: Władysław Meller
- /
- Dodano: 9.04.2025
- /
W dniu 20 marca w salonie odCzasu doCzasu z inicjatywy Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków, firmy ARACH i gospodarza miejsca – sklepu odCzasu doCzasu odbyło się zegarkowe spotkanie zatytułowane „ARACH pod lupą”.
W spotkaniu z ramienia Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków gości witał jego Prezes – Krzysztof Skórka, a jako gospodarz miejsca – Władysław Meller.
Patrząc na to wydarzenie z punktu widzenia liczebności gości, można byłoby o nim szybko zapomnieć, ale ze względu na pierwszą publiczną i bardzo ciekawą prezentację polskiej marki ARACH, warto o tym spotkaniu właśnie w aspekcie marki ARACH więcej napisać.
Przedstawienie firmy ARACH poprzedziła prelekcja na temat wzornictwa zegarkowego, a jej zakończenie nawiązywało do firmy ARACH poprzez stwierdzenie, że zegarki tej marki są w każdym detalu indywidualnie projektowane.
O tym, jak w szczegółach są one wykonywane miał opowiedzieć w swoim wystąpieniu twórca marki – Krzysztof Prządka.
Prezentacja marki ARACH rozpoczęła się od przedstawienia jej zespołu – małżeństwa Krzyśka i Małgosi Prządków – oraz krótkiego podsumowania historii marki z pierwszego roku działalności.
Następnie Krzysiek szczegółowo opisał proces tworzenia swoich zegarków, omawiając każdy etap krok po kroku.
Tym pierwszym, wstępnym i najważniejszym z punktu widzenia finalnego designu zegarka działaniem, jest kreacja wyglądu zegarka, który to projekt w przypadku firmy ARACH jest wykonywany w programie, który na co dzień służy Krzyśkowi do projektowania gier komputerowych.
Kolejnym etapem produkcji jest „elementowanie”, w którym to na zlecenie firmy ARACH któreś z europejskich biur projektowych przetwarza przedstawiony projekt na elementy składowe zegarka, wykonując niezbędne do uruchomienia produkcji rysunki techniczne każdego z elementów.
Z gotowymi rysunkami technicznymi Krzysiek poszukuje wykonawcy elementów i montażu zegarka. Ze względu na ceny, w grę wchodzą oczywiście praktycznie tylko wykonawcy azjatyccy.
Doświadczenie wynikające ze współpracy z wieloma wykonawcami i wyrobione obustronne zaufanie są jednymi z najważniejszych przymiotów, jakie musi posiadać każdy producent zegarków.
Omawiając aktualną kolekcję zegarków ARACH, Krzysiek przedstawił dwa premierowe modele marki: A93H i A95H, zwracając uwagę na ich sportowy charakter oraz nawiązania do motywów pająków, które są znakiem rozpoznawczym marki.
W tym momencie Krzysztof zwrócił uwagę, że także logo marki ma nieprzypadkowy kształt - to pająk, prządka wielka opuszczająca się po pajęczynie w dół.
Kolejnym punktem prelekcji było wskazanie i podziękowanie społeczności zegarkowej za ogromne wsparcie i ciepłe przyjęcie już na samym początku istnienia marki. Twórca podkreślił, że przytłaczająca większość działań promocyjnych związana z premierowymi zegarkami marki, była oddolną inicjatywą fanów i dla marki były one bezpłatne.
Takie przyjęcie i działania były dla niego sporym i bardzo pozytywnym zaskoczeniem.
Po omówieniu pierwszego, prawie rocznego okresu obecności na rynku z pierwszymi wzorami zegarków, Krzysiek przeszedł do przedstawienia następnego kroku firmy – wprowadzenia kolejnych modeli zegarków.
Zajął się on przygotowaniem 12 kolejnych prototypów, których wygląd był konsultowany w gronie zegarkomaniaków. Testowane rozwiązania obejmowały nowe rozmiary kopert czy warianty kolorystyczne znanych już modeli. Na podstawie opinii i konstruktywnej krytyki powstały trzy nowe modele zegarków, które finalnie trafiły do produkcji i dzisiaj są już w sprzedaży.
Charakteryzują się one między innymi cieńszymi kopertami, nowymi paskami oraz koronkami.
Są to następujące modele:
● A66H – ceglana koperta w czarnym PVD, z lumą na indeksach godzinowych.
● A75H – złotawa koperta (także w technologii PVD) z lumą na indeksach.
● A69H Rainbow – czarna koperta, tęczowe cyfry na tarczy.
Co ciekawe, ostatni z tych zegarków - model Rainbow pierwotnie miał być wykonany tylko jako prywatny zegarek Krzyśka, jednak w trakcie konsultacji wzbudził on największe zainteresowanie spośród wszystkich prototypów.
W efekcie Arach zdecydował się na pierwszą limitowaną serię – 100 sztuk modelu Rainbow, które pojawiły się w przedsprzedaży pod koniec ubiegłego roku. Dziś model jest już ogólnodostępny, a każdy egzemplarz posiada własny, indywidualny numer z limitacji.
W prelekcji nie można było nie wspomnieć o niedawno obchodzonej pierwszej rocznicy obecności na rynku zegarków firmy Arach, która to rocznica przypadła… nie przypadła!
Nie przypadła, bo w tym roku nie było 29 dnia miesiąca lutego. Dnia rocznicowego nie było, ale zegarki są już ponad rok na naszym rynku!
W dalszej części prezentacji Krzysiek opowiedział o wprowadzanych zmianach w procesie prototypowania nowych wyrobów. Zakłada on maksymalne wydłużenie okresu konsultacji, tak aby każdy projekt był jeszcze dokładniej dopracowany.
Obecnie Krzysiek skupia się na stworzeniu kilkunastu prototypów zegarka w formie kostki, w
różnych rozmiarach i z różnymi mechanizmami. Podkreślił, że ogromną rolę w tym procesie projektowym odegra społeczność Aracha, której opinia będzie kluczowa przy podejmowaniu finalnych decyzji.
Tak zakończyła się pierwsza część prezentacji. Następnie przyszedł czas na pytania od
uczestników – rozpoczęła się szczegółowa i angażująca dyskusja.
Poruszano tematy związane z procesem tworzenia, planowaniem produkcji, a także pomysłami na rozwój marki.
Zgromadzone osoby podzieliły się swoimi przemyśleniami i sugestiami – zarówno dotyczącymi przyszłych modeli, jak i ich nazewnictwa. Odwoływano się do działań dobrze rozpoznawalnych na rynku firm, a wszystkie sugestie ukierunkowane były na rozwój marki Arach.
Jej twórcy chętnie odpowiadali na wszystkie pytania i podkreślali, jak istotna jest dla nich opinia użytkowników Aracha.
Na zakończenie każdy z uczestników miał okazję przymierzyć dowolny z pięciu dostępnych
modeli Aracha, zrobić test nadgarstkowy, a także indywidualnie porozmawiać z Krzysztofem Prządką.
- Doceń i poleć nas:
poprzedni
Zamiast kabaretu będzie chór, czyli recenzja książki „Czas pod czerwoną gwiazdą” Przemysława Jóźwiaka